piątek, września 02, 2011

trattoria La Campana

  Na gastronomicznej mapie Krakowa pojawiło się niedawno nowe miejsce – trattoria La Campana. Restauracja zlokalizowana jest na Starym Mieście, przy ul. Kanoniczej 7, jednej z najstarszych ulic Krakowa, nieopodal Muzeum Archidiecezjalnego i Pałacu Biskupiego, dawnej siedziby Kardynała Karola Wojtyły. Warto zapamiętać ten adres, gdyż z pewnością niebawem wpisze się on na stałe w krakowskich kulinarny pejzaż.

     Zabytkowa kamienica, zwana „Domem pod Trzema Koronami”, w której mieści się La Campana, była niegdyś miejscem spotkań Bractwa Dzwonników Wawelskich, sprawujących pieczę nad Dzwonem Zygmunta. Stąd nazwa trattorii, która w wolnym tłumaczeniu oznacza „dzwon”. Jak głosi tradycja, po ciężkiej pracy – rozhuśtanie trzynastotonowego kolosa wymaga nie lada wysiłku – członkowie Bractwa spotykali się w tutejszej gospodzie, aby odzyskiwać siły.

     Do restauracji prowadzą wspaniałe, kute, późnogotyckie wrota. Przytulne, nastrojowo oświetlone wnętrza ozdobione są freskami przedstawiającymi gałązki oliwne. Przepastne kredensy kryją w sobie włoskie delicje – oliwy, słoje z oliwkami i wina z najlepszych winnic Włoch i Nowego Świata. Do dyspozycji gości są dwie sale na parterze
z oknami wychodzącymi na ogród. Planowane jest też otwarcie piwnic. Na szczególną uwagę zasługuje przepiękny, romantyczny ogród restauracji, otoczony zabytkowymi murami, graniczący z Ogrodami Muzeum Archeologicznego.

     Miłośnicy kuchni włoskiej znajdą tu nie tylko najlepsze dania przygotowane na bazie oryginalnych produktów, lecz także spokój i wytchnienie od zgiełku miasta. Do specjalności restauracji należą włoskie wędliny – różne rodzaje prosciutto, salami, breasola, wyśmienite przystawki, jak na przykład pieczona gruszka zapiekana z serem gorgonzola i rozmaite makarony. Menu – oprócz klasyków, takich jak spaghetti carbonara, canneloni, lasagne
i risotto – oferuje oryginalne połączenia makaronów z przepysznymi sosami. Z dań głównych warto polecić tournedo wołowe, kotleciki jagnięce podawane z tagliatelle z pesto, stek z tuńczyka na grillowanej papryce i koprze włoskim oraz pieczoną w piecu doradę al cartoccio marynowaną w białym winie z warzywami i ziołami. W karcie dań nie mogło zabraknąć wspaniałych deserów: tiramisu z brytfanki, tortu z serem ricotta i owocami leśnymi, czy tradycyjnej panna cotty na tarcie z truskawkami. Dla amatorów włoskich trunków mamy typowe włoskie aperitify, grappę, nalewki i digestify, jak Fernet Branca.

Kawałek Italii w sercu Krakowa; nic dodać, może tylko… buon appetito!

 
 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz