Porady
Bądź trendy w kuchni, czyli co i jak się teraz je
Kuchnia molekularna na fali
Kuchnia molekularna to dowód na to, że chemia to szkolny przedmiot, który przydaje się również w kuchni. Przygotowywanie potraw i łączenie smaków wywraca tutaj do góry nogami wszystkie tradycyjne poglądy na to co, i jak powinno się gotować, smażyć i piec. Co więcej - jej prekursorzy zdobywają coraz większą popularność, a smakami i zdrowotnymi walorami kuchni molekularnej zachwycają się już mieszkańcy całej Europy.
To, co wyróżnia kuchnię molekularną to oparcie się wyłącznie na naturalnych składnikach oraz sposób przygotowywania potraw, wykorzystujący techniki przypominające laikowi kuchenne chemiczne eksperymenty. Wśród nich gotowanie w ciekłym azocie, smażenie w wodzie, tworzenie sosów i pianek przy pomocy zagęszczaczy koloidalnych czy lecytyny sojowej. Kuchnia molekularna uchodzi za zdrową, choć przygotowanie potraw jest dosyć skomplikowane. Ale kto z nas nie chciałby spróbować herbacianego makaronu, kawioru z marchewki czy lodów ogórkowych.
Od kilku lat Polskę ogarnął letni szał grillowania. Niemal w każdym domu znaleźć można mniejszy lub większy grill, który początkowo służył do przygotowywania nieśmiertelnych kiełbasek oraz karkówki. Obecnie sięgamy jednak po nowe smaki, a obowiazujący zestaw piknikowy znacznie się poszerzył. Przede wszystkim o ryby, które przygotowywane na grillu, z dodatkiem świeżych przypraw zdecydowanie lepiej sprawdzają się w czasie wysokich temperatur. Najczęściej sięgamy po filety z łososia lub całego pstrąga; warto spróbować również tuńczyka lub miecznika, których mięso jest bardzo aromatyczne, a przy tym gęste i treściwe. Coraz częściej towarzyszą im mieszanki warzyw, które również podajemy na ciepło. Hitem tego lata są dorodne cukinie i bakłażany, przyrządzane na grillu z wymyślnymi farszami lub jednym, wyrazistym dodatkiem. Takie popularne połączenia to na przykład plastry cukinii z grilla polane sosem tabasco.
Europejskie i światowe smaki
Zawsze w modzie jest próba odtworzenia smaków i potraw z miejsc, które odwiedzaliśmy w wakacje. Koniecznie podczas dalszych podróży trzeba pokusić się o kulinarne zakupy i przywieźć ze sobą coś, co trudno zazwyczaj znaleźć na naszych sklepowych półkach. Każdy kraj przecież ma swoje produkty, z których jest szczególnie dumny. Z Jamajki warto przywieźć rum albo doskonałe marynaty do mięs, z Tajlandii specyficzne dla tego kraju przypraw. Bez nich niemożliwe będzie odtworzenie smaku tajskich dań. Z Włoch oczywiście przywozimy regionalne makarony oraz sosy dostępne w małych, regionalnych sklepikach oraz wina i sery - te również kuszą smakiem we Francji czy Hiszpanii. Kraje morza śródziemnego kuszą również pysznymi warzywami, często w marynatach - od oliwek, po bakłażany, papryki i suszone pomidory. Takie specyfiki przywiezione z bliższych i dalszych podróży mogą być doskonałym pretekstem do wspomnień z wakacyjnych wojaży, a w dodatku pozwalają wyczarować niezwykłe dania i nowe smaki.
Kuchnia molekularna na fali
Kuchnia molekularna to dowód na to, że chemia to szkolny przedmiot, który przydaje się również w kuchni. Przygotowywanie potraw i łączenie smaków wywraca tutaj do góry nogami wszystkie tradycyjne poglądy na to co, i jak powinno się gotować, smażyć i piec. Co więcej - jej prekursorzy zdobywają coraz większą popularność, a smakami i zdrowotnymi walorami kuchni molekularnej zachwycają się już mieszkańcy całej Europy.
To, co wyróżnia kuchnię molekularną to oparcie się wyłącznie na naturalnych składnikach oraz sposób przygotowywania potraw, wykorzystujący techniki przypominające laikowi kuchenne chemiczne eksperymenty. Wśród nich gotowanie w ciekłym azocie, smażenie w wodzie, tworzenie sosów i pianek przy pomocy zagęszczaczy koloidalnych czy lecytyny sojowej. Kuchnia molekularna uchodzi za zdrową, choć przygotowanie potraw jest dosyć skomplikowane. Ale kto z nas nie chciałby spróbować herbacianego makaronu, kawioru z marchewki czy lodów ogórkowych.
Od kilku lat Polskę ogarnął letni szał grillowania. Niemal w każdym domu znaleźć można mniejszy lub większy grill, który początkowo służył do przygotowywania nieśmiertelnych kiełbasek oraz karkówki. Obecnie sięgamy jednak po nowe smaki, a obowiazujący zestaw piknikowy znacznie się poszerzył. Przede wszystkim o ryby, które przygotowywane na grillu, z dodatkiem świeżych przypraw zdecydowanie lepiej sprawdzają się w czasie wysokich temperatur. Najczęściej sięgamy po filety z łososia lub całego pstrąga; warto spróbować również tuńczyka lub miecznika, których mięso jest bardzo aromatyczne, a przy tym gęste i treściwe. Coraz częściej towarzyszą im mieszanki warzyw, które również podajemy na ciepło. Hitem tego lata są dorodne cukinie i bakłażany, przyrządzane na grillu z wymyślnymi farszami lub jednym, wyrazistym dodatkiem. Takie popularne połączenia to na przykład plastry cukinii z grilla polane sosem tabasco.
Europejskie i światowe smaki
Zawsze w modzie jest próba odtworzenia smaków i potraw z miejsc, które odwiedzaliśmy w wakacje. Koniecznie podczas dalszych podróży trzeba pokusić się o kulinarne zakupy i przywieźć ze sobą coś, co trudno zazwyczaj znaleźć na naszych sklepowych półkach. Każdy kraj przecież ma swoje produkty, z których jest szczególnie dumny. Z Jamajki warto przywieźć rum albo doskonałe marynaty do mięs, z Tajlandii specyficzne dla tego kraju przypraw. Bez nich niemożliwe będzie odtworzenie smaku tajskich dań. Z Włoch oczywiście przywozimy regionalne makarony oraz sosy dostępne w małych, regionalnych sklepikach oraz wina i sery - te również kuszą smakiem we Francji czy Hiszpanii. Kraje morza śródziemnego kuszą również pysznymi warzywami, często w marynatach - od oliwek, po bakłażany, papryki i suszone pomidory. Takie specyfiki przywiezione z bliższych i dalszych podróży mogą być doskonałym pretekstem do wspomnień z wakacyjnych wojaży, a w dodatku pozwalają wyczarować niezwykłe dania i nowe smaki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz